!!! PIERWSZY KAMIEŃ WRÓCIŁ NA SWOJE MIEJSCE !!!
Po 283 dniach od wyjścia z domu doturlałem się do Cachi, małej wsi w Andach w północno zachodniej Argentynie, i zrobiłem to po co ruszyłem z plecakiem w świat – odwiozłem tęskniący za domem kamień na swoje miejsce 🙂
Najważniejszy, bo od niego wszystko się zaczęło… 7 lat temu! Kamień, który zmienił moje życie, skrystalizował marzenia i wyznaczył ścieżki ich realizacji. Podejrzewam, że nigdy nie robiłbym tego co robię w życiu i nie byłbym tym kim jestem gdyby nie ten malutki kamyczek. Wielka moc drzemie w małych rzeczach 🙂
Skąd w ogóle pomysł na te kamienne podróże? Jak to się zaczęło? Jaka historia wiąże się z tym pierwszym kamieniem? I jak cudem nie wpadliśmy w rozpadlinę cysterną pełną paliwa? Odpalcie filmik, a wszystkiego się dowiecie 😉