Ze wsi do stolicy autostopowym pługiem
Z Puerto Montt niesiony falą mieszczuchów łaknących odrobiny przyrody dopłynąłem do Puerto Varas, nad podobno znanym, lubianym i ładnym jeziorem. Może i takie jest, ale chmury gęste, jak w…
Z Puerto Montt niesiony falą mieszczuchów łaknących odrobiny przyrody dopłynąłem do Puerto Varas, nad podobno znanym, lubianym i ładnym jeziorem. Może i takie jest, ale chmury gęste, jak w…
Moja przygoda z wyspą Wielkich Głów skończyła się prawie tak szybko jak się zaczęła, bo… zaspałem! W końcu zrozumiałem rodziców Kevina, bo wypadając z domu na samolot zapomniałbym nie…